O Maryjo, żegnam Cię!

 Twoja Matką i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą."

Dosyć wymowna, dzisiejsza Ewangelia z dnia, daje nam wskazówkę, aby zobaczyć się i dziś z Matką. 


Wyruszamy do wioski Unieradz, w której dziś odbędzie się peregrynacja i spotykając się z ludźmi, zachęcaliśmy do przybycia na wspólne uroczystości.


Okazję do dania świadectwa mieliśmy również w Szkole mundurowej w Gościnie, gdzie zostaliśmy zaproszeni na obiad.

Później Błotnica, po przejściu wioski, zostaliśmy zaproszeni do Koinonii Św. Jan Chrzciciel, tam w tracie rozmowy okazało się, że jedna z sióstr tam mieszkających, wczoraj modliła się do Boga, że bardzo chciałaby spotkać się z braćmi ze wspólnoty z Domu Miłosierdzia, ale nie wiedziała jak miałoby do tego dojść. 

Ku jej wielkiemu zdziwieniu, Bóg nie miał z tym najmniejszego problemu i po prostu nas tam posłał. 

Wspólna modlitwa, dzielenie się świadectwami powołania i musimy ruszać dalej, a raczej z powrotem do Unieradza.



Aż tu nagle...

Chwila niepewności.

Po ostatnim skręcie do wioski, słyszymy od brata kierowcy, że auto siadło. Nie mogliśmy dodać gazu. Na drugim biegu doczołgalismy się 1,5 km pod Kościół, ale auto już nie odpaliło. Zostawiliśmy przyziemne problemy i poszliśmy powitać Matkę Bożą. 


Uczestniczyliśmy razem z mieszkańcami we Mszy Świętej i później w czuwaniu przy Matce.


Spotkał nas ogromy zaszczyt, bowiem już na sam koniec naszej Karawany (tak, już dziś kończymy naszą drogę) mogliśmy wyprowadzić Pietę Skrzatuską do samochodu. 


Podczas, gdy śpiewaliśmy: O Maryjo, żegnam Cię, jeden z braci wezdchnął do Matki Bożej, aby naprawiła nam samochód.


I musimy zaświadczyć nic nie przekłamując, że samochód odpalił, ale to nie wszystko.

Od jakiegoś czasu nasz samochód się psuł, i przez całą naszą Karawanę jeździliśmy z 30%  mocy silnika. A teraz- samochód odzyskał swoją dawną moc i uznajemy to jako ogromny cud Matki Najświętszej. 

Za to wszystko- co znamy, a jeszcze bardziej za to czego nie widzimy, chcemy Maryi z całego serca podziękować i wyznać jej naszą miłość i wierność! 


CHWAŁA MARYI DZIEWICY I CZEŚĆ JEJ NIEPOKALANEMU POCZĘCIU!

Komentarze