JEŚLI CUDÓW SZUKASZ IDŹ DO ANTONIEGO !
Chmury, deszcz, zimno i do domu daleko. Czy w takiej scenerii może dziać się coś ciekawego?
Dzień należał do tych z kategorii trudne.
Mielęcin nawiedzany był ostatnio przez grupy ludzi, którzy za cel mieli okradanie innych. To spowodowało nieufność wobec nas. Zobaczyliśmy, że to Pan przygotowuje serca ludzi.
Nasze głoszenie zaowocowało zaproszeniem na obiad. Po obiedzie Pan wysyła w dobrze znanym nam kierunku…
Sam św. Antoni zaprasza nas na Eucharystie w Człopie. Ale jak? To za daleko! Większą cześć drogi pokonaliśmy pieszo. Kolejna część autostopem do Jaglic gdzie miesiąc temu zakończyła się Ewangelizacja Wioskowa.
Olaf miał pecha i nikt na „stopa” nie chciał go zabrać, dlatego bracia przeszli z nim cała drogę. W Jaglicach pozostało 50 min. do Mszy św. Bardzo szybko znaleźliśmy miejsce dla osiołka i…nocleg dla nas 😉 dzisiaj znowu będziemy spać „pod różnymi drzewami”
Znalazł się dobry człowiek, który zawiózł nas do Człopy. Trwała nowenna do św. Antoniego. Uśmiech księdza proboszcza, który nas zobaczył wynagrodził cały trud.
Nakarmieni Chlebem Życia, wróciliśmy do Jaglic.
A teraz już cisza, bo właśnie zasypiamy.
CHWAŁA MARYI DZIEWICY I CZEŚĆ JEJ NIEPOKALANEMU POCZĘCIU !!!
Komentarze
Prześlij komentarz