Trzykroć Przedziwna
Cóż to za radość być znów w szeregach Karawany, którą prowadzi sam Pan! :) Naprawdę wierzymy, że dzisiejszy dzień szczególnie prowadziła Matka Najświętsza.
Zaczęło się od wizyty na Górze Chełmskiej u Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. Dodam jeszcze, że kierunek tegorocznej trasy to Sianów. Na początku naszej wędrówki borykaliśmy się z różnymi przeciwnościami. Doszło nawet do tego, że spisała nas policja, wezwana przez zaniepokojonych naszą obecnością mieszkańców pewnej wsi. Lecz cóż to dla nas! „Zewsząd cierpienia znosimy, lecz nie poddajemy się zwątpieniu (...) obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy.” /2 Kor 4,8.9/ W Sianowie w Godzinie Miłosierdzia Maryja załatwiła nam obiad-trochę z żebrów, a resztę u pani, która zobaczyła nas przez okno, gdy odmawialiśmy różaniec i zaprosiła na obiad. Gdy siedzieliśmy przy stole, pani weszła do pokoju z kapliczką Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej i oznajmiła, że właśnie dziś do niej dotarła! Od Sianowa wędrowaliśmy różnymi zaskakującymi trasami, wśród pięknych widoków, aż dotarliśmy do agroturystyki wśród lasu, do Krzykacza.
Ach! Co za widoki! Co za cisza! I jeszcze towarzystwo koni i... nocleg dla Olafa, jakiego się nie spodziewaliśmy. Jutro go Wam przedstawimy. Dobrej nocy z Panem :)
Szczesc Boże zapraszamy do okolic szczecinka i białego boru tu modlitwa jest potrzebna
OdpowiedzUsuń