Osłoda trudów

Dziś w sposób szczególny, wytężając wszystkie siły walczyliśmy o zbawienie dusz. Prosiliśmy Jezusa by jako dobry Pasterz przywrócił swoje owce na łono Kościoła katolickiego. W Bukowie Morskim jest parafia kościoła polskokatolickiego i część mieszkańców do niej należy. Jezus Miłosierny skierował do naszych braci i sióstr Słowa "Duszo, usłysz głos miłosiernego Ojca swego". Dziś całe Bukowo rozbrzmiewało tymi Słowami. Podczas odwiedzin mieszkańców w domach dało się zauważyć niemały galimatias w ich rozmyślaniach dotyczących wyznawanej przez nich wiary. Wiele osób nie jest świadomych, że błądzi.
Do naszej ekipy dołączył Stasiu i dwóch Tomków. Jest nas 14 :) Po południu jedliśmy obiad u rodziny, która przygarnęła nas na nocleg i okazała nam naprawdę wielkie serce!

W godzinie Miłosierdzia modliliśmy się wraz z kilkoma osobami w ich intencjach, jak i całej wioski, prosząc by Duch Święty oczyszczał tę ziemię.

Z Bukowa udaliśmy się do Iwięcina, do przepięknego kościoła.

Spełniło się jedno z moich marzeń, by znaleźć się w jego środku.
Dzień zakończył się dla nas bardzo bardzo miło. Ks proboszcz gdy dowiedział się, że idziemy żebrać po domach noclegi, powiedział "To idziemy razem szukać". Po 5 minutach byliśmy już rozlokowani w 3 domach parafian ks. Stanisława. Zostaliśmy przyjęci z wielką serdecznością. Matko Boża pielgrzymująca z nami dziękujemy za Twą opiekę!

Komentarze